poniedziałek, 4 lipca 2011

Chocolate-vanil

Spotykamy się po raz kolejny (wcześniej na metamorina), a ty się od tego czasu wcale nie zmieniłaś. XD


Rozumiem, że Twoja doll ma robić dobre wrażenie z daleka. Sama tak kiedyś robiłam (w moim przypadku było to mnóstwo brązowego pudru na kościach policzkowych, przy nosie, etc), więc nie mam zamiaru tego krytykować. Jest, mym skromnym zdaniem, ok.
 
 
 
6/10
Użyłam dużej ilości kosmetyków. Hm, nie mam o czym pisać, chyba.








Bardzo mi się podoba, biorąc pod uwagę twoją malutką szafę.

9/10
 
 
 
 
Masz  b. mało rzeczy,ale efekt mojej pracy mi się podoba.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz